Tag oszustwo internetowe
Rozmiar czcionki
- OSZUSTWO METODĄ „NA PRACOWNIKA BANKU” Metody i scenariusze oszustów są podobne. Różnią się szczegółami i dostosowywane są do wieku potencjalnych ofiar. Pomimo, że wcześniej uwaga oszustów była skupiona na osobach starszych teraz przypadki oszustów dotyczą też osób młodszych. 37-letni mieszkaniec powiatu suskiego, który uwierzył w rozmowie telefonicznej, że rozmawia z prawdziwym przedstawicielem banku, przelał na wskazane przez oszusta konto. Wykonując kilka przelewów stracił swoje oszczędności w kwocie ponad 13 tys. złotych.
- Przez oszustów stracili z kont bankowych tysiące złotych. W ciągu jednego dnia dwie osoby z powiatu suskiego zgłosiły utratę oszczędności ze swoich kont bankowych przez działanie oszustów. 79-letniemu seniorowi zostało zabrane 95 tys. złotych, natomiast z konta 27-latki zniknęło 13,9 tys. złotych.
- KLIKAJĄC W PRZESŁANEGO LINKA STRACIŁA Z KONTA 5900 ZŁ 23-letnia mieszkanka powiatu suskiego sprzedając swoje rzeczy przez Internet straciła oszczędności. Kobieta otrzymała od osoby podającej się za klienta, informację z linkiem przekierowującym do fałszywej strony banku. W pośpiechu zapomniała o swoim bezpieczeństwie i w efekcie straciła 5900 zł zgromadzone na koncie.
- Podając się za pracownika banku, próbował zaciągnąć pożyczkę na koncie 32-latki. Rzekomy pracownik banku skontaktował się z 32-latką, informując ją o próbie włamania na jej konto. Przekonał ją by zainstalowała specjalną aplikację na swoim telefonie, by uchronić swoje oszczędności. Dodatkowo poprosił ją by zgodziła się na zaciągnięcie pożyczkę w kwocie ponad 21700 co ułatwi złapanie mu oszusta. Dzięki procedurze koniecznej przy zawieraniu pożyczek oraz czujności pokrzywdzonej transakcja została anulowana, ale już przez prawdziwego pracownika banku.
- Sprzedając w sieci, straciła ponad 10 tys. Mieszkanka powiatu suskiego padła ofiarą oszusta, który wysłał jej wiadomość z linkiem zawierającym adres strony internetowej przypominającej stronę operatora paczkomatów. Kobieta logując się w przesłany link, udostępniła dane ze swojej karty oraz konta bankowego i zamiast zarobić na sprzedaży straciła oszczędności w kwocie 10500 zł.