Mając ponad 2,9 promila alkoholu przyjechał na zakupy.
Prawidłowa reakcja świadka pomogła zatrzymać policjantom nietrzeźwego kierowcę Volkswagena. 54-letni mieszkaniec powiatu suskiego pojechał na zakupy, mając ponad 2,9 promila w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantów.
Wczoraj tj. 12 października br., po godzinie 18 do Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim wpłynęło zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który „slalomem” przyjechał do sklepu na terenie miasta. Policjanci natychmiast udali się pod wskazane miejsce i poddali badaniu na zawartość alkoholu w organizmie ujętego przez świadka kierowcę. Podejrzenia zgłaszającego potwierdził wynik policyjnego alkomatu, który wykazał blisko 3 promile. Dzięki prawidłowej i szybkiej reakcji zgłaszającego nie doszło do tragedii. Za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 3 lat i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat.
Przypominamy, że niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy dopuściła się takiego czynu. W sytuacji, kiedy osoba po raz kolejny kieruje pojazdem w stanie nietrzeźwości, świadczenie pieniężne jest nie mniejsze niż 10 tysięcy złotych.
