Najpierw ukradli tablice, a potem paliwo.
19 i 27-latek odpowiedzą za kradzież paliwa ze stacji benzynowej. Sprawcy posłużyli się zamontowanymi w samochodzie kradzionymi tablicami rejestracyjnymi. Po zatankowaniu odjechali bez uiszczania opłaty. Za kradzież zuchwałą grozi im kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
W czwartek 22 maja suscy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży paliwa z dystrybutora ze stacji paliw w miejscowości Zembrzyce. Ustalili, że sprawcy poruszając się volkswagenem, do którego zatankowali paliwo za prawie kilkaset złotych i odjechali bez zapłaty. W trakcie prowadzonych czynności wyszło na jaw, że sprawcy wykorzystali do kradzieży również skradzione wcześniej na terenie powiatu myślenickiego tablice rejestracyjne od innego pojazdu. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej, którzy pracowali nad tą sprawą, dotarli do złodziei. Podejrzanymi okazali się 19 i 27-letni mieszkańcy powiatu nowotarskiego, którzy zostali zatrzymani. Wczoraj 28 maja br. zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Suchej Beskidzkiej, gdzie usłyszeli zarzuty kradzieży szczególnie zuchwałej, za co grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Zgodnie z przepisami kradzieżą szczególnie zuchwałą jest czyn, w którym sprawca wykazuje lekceważącą lub wyzywającą postawę wobec posiadacza rzeczy, lub innych osób, używa przemocy innej niż wobec osoby w celu przejęcia mienia, a także dokonuje kradzieży mienia znajdującego się bezpośrednio na osobie lub w jej ubraniu.