Kierowca stracił prawo jazdy nie przez prędkość, ale przez alkohol
Policjanci suskiej drogówki podjęli interwencję wobec kierującego suzuki, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna jest po użyciu alkoholu. Za prowadzenie pojazdu, w stanie po użyciu alkoholu grozi mu kara aresztu lub wysoka grzywna.
W sobotę po godzinie 11:40 w Żarnówce policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Suchej Beskidzkiej zatrzymali kierującego samochodem marki Suzuki, który pomimo ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym poruszał się z prędkością 89 km/h. Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że siedzący za kierownicą 51-latek ma ponad 0,3 promila alkoholu w organizmie. Mundurowym tłumaczył, że wraca z pracy i wypił wcześniej alkohol. Policjanci uniemożliwili mu dalszą jazdę i zatrzymali jego prawo jazdy. Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym oraz za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu, będzie się tłumaczył przed sądem.
Każda osoba, która prowadzi pojazd, musi pamiętać, że alkohol zmniejsza szybkość reakcji, ogranicza pole widzenia, a także powoduje błędną ocenę odległości i szybkości. Wsiadając za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu, ryzykujemy życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego.