Szukała pracy, a straciła z konta przez fałszywego brokera swoje oszczędności.
Mieszkanka powiatu suskiego zamiast ofertą pracy została skuszona ofertą szybkiego zarobku. Wpadła w sidła oszustów i przelała swoje pieniądze na wskazane konto, a później zainstalowała aplikację na swój telefon, dzięki której pobrano kolejne pieniądze z konta bez jej zgody. Kosztowało ją to utratę ponad 30 tysięcy złotych. Ostrzegamy przed fałszywymi brokerami, których obietnica inwestowania jest nieprawdziwa i zazwyczaj kończy się utratą pieniędzy.
Końcem lipca br. 47-letnia mieszkanka powiatu suskiego zamieściła ogłoszenie na jednym z portali społecznościowych na temat poszukiwania przez nią pracy. Kobieta otrzymała na podany numer telefonu informację, że zamiast poszukiwać pracy może zainwestować swoje posiadane oszczędności w firmę brokerską, która reprezentuje swoich klientów i pomnaża zainwestowane pieniądze. Kobieta skorzystała z zachęty inwestowania i po namowie, przelała mu niewielką ilość pieniędzy. Mężczyzna poinformował kobietę, że założył jej specjalne konto i teraz musi czekać na informację oraz zyski z przelanych pieniędzy. W późniejszym terminie fałszywy broker kilkukrotnie kontaktował się telefonicznie z pokrzywdzoną informując, że wpłacona niewielka ilość pieniędzy już się pomnaża, lecz by zyski przyniosły szybki i widoczny efekt, zachęca do zainwestowania większej kwoty pieniędzy, a firma już „dopilnuje” ich pomnożenia. Kobieta pod namową „brokera” przelała oszczędności w kwocie 28 tys. złotych, a także zainstalowała na swoim telefonie program, który miał jej umożliwić śledzenie inwestycji. Nie wiedziała, że aplikacja przesyłała dane i operacje właściciela z telefonu oszustom. Dzięki oprogramowaniu mężczyzna przelał z konta pokrzywdzonej kolejne pieniądze. Tym sposobem straciła ponad 30 tysięcy złotych. Kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów dopiero w chwili kiedy sama próbowała się skontaktować z firmą brokerską w celu przelania zgromadzonych „zysków z inwestycji”.
Przestrzegamy przed osobami dokonujących wyłudzeń na tzw. brokerów inwestycyjnych – pracowników firm zajmujących się pośrednictwem i doradztwem inwestycyjnym. Firmy te ogłaszają swoje usługi za pomocą reklam w mediach społecznościowych, serwisach internetowych oraz aplikacjach mobilnych. Informacje te są kierowane do potencjalnych ofiar, wskazując na możliwość osiągnięcia bardzo wysokich zysków. Obietnica inwestowania jest nieprawdziwa i zazwyczaj kończy się utratą pieniędzy.