Oświadczenie dotyczące nierzetelnego artykułu prasowego na temat działań Policji w związku z poszukiwaniami zaginionego
1 lipca 2021 r. na portalu suskiDlaWas.info ukazał się artykuł na temat podsumowania tragicznie zakończonych poszukiwań zaginionego Jakuba K. W tym artykule prasowym zaprezentowano fałszywy obraz działań Policji. Zarzucono nam „zaniechanie rozpowszechniania informacji” oraz to, że - „według Krzysztofa Rutkowskiego” – „policja za wcześnie wycofała swoje siły i możliwości”. Stanowczo protestujemy przeciwko takim nieprawdziwym informacjom i krzywdzącym opiniom na temat osób zaangażowanych w działania poszukiwawcze.
28 czerwca br. około godz. 8:50 do komisariatu w Makowie Podhalańskim przyszła kobieta zaniepokojona zniknięciem syna. W związku z tym zgłoszeniem zostały wysłane patrole w celu w teren, sprawdzono także czy nie został przyjęty do szpitala, czy nie był legitymowany, ewentualnie zatrzymany. Próbowano nawiązać z nim kontakt telefoniczny, jednak telefon był wyłączony. W tym stanie rzeczy i wobec dokonanych dodatkowych ustaleń o godz. 10:20 matka złożyła formalne zawiadomienie o zaginięciu syna. Od tego momentu wszczęte zostały oficjalne poszukiwania zaginionego, które zostały zakwalifikowane na poziom I..
Natychmiast został ogłoszony alarm dla całego stanu osobowego komisariatu w Makowie Podhalańskim, zwrócono się o pomoc w działaniach PPSP w Suchej Beskidzkiej, skierowano na miejsce przewodników z psami służbowymi, skierowano wniosek o wsparcie Myślenickiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej, skierowano ratowników z Grupy Beskidzkiej GOPR (z dronem) i Grupy Podhale GOPR. Na miejsce został zadysponowany także śmigłowiec z KWP w Krakowie.
Nadmienić należy, że o sprawie szybko dowiedziały się media lokalne ale i krajowe, które szeroko pisały o tej akcji publikując wizerunek zaginionego. Oficer prasowy KPP w Suchej Beskidzkiej osobiście brał udział w działaniach poszukiwawczych do późnych godzin nocnych w masywie leśnym, ale udzielał informacji wszystkim dzwoniącym dziennikarzom.
28 czerwca około godz. 16:40 zaginiony pojawił się w sklepie spożywczym w Zawoi Wełczy, gdzie sprzedawca poinformował go o fakcie jego poszukiwania. 33-latek jednak oddalił się ze sklepu. Zadysponowany tym miejscu pies tropiący podjął trop zaginionego, trasa przejścia zaginionego prowadziła przez masyw leśny oraz napotkane cieki wodne, przy których pies zgubił trop osoby. Grupy poszukiwacze prowadziły czynności aż do godz. 21:45 kiedy to z uwagi na zapadający zmrok ograniczono czynności penetrowania do bardziej dostępnych miejsc. Następnego dnia - 29 czerwca - od rana kontynuowano działania w masywach leśnych z udziałem OSP i GOPR. Jednocześnie weryfikowano liczne sygnały, które docierały, gdzie mógł pojawić się zaginiony, np. informację, że zaginiony przebywa w Radomiu.
Poszukiwania zostały zakończone w dniu 30 czerwca 2021 r. po godz. 18:30 z chwilą odnalezienia ciała w masywie leśnym w Zawoi Wełcza i potwierdzeniu tożsamości zmarłego przez członka rodziny.
Siły i środki użyte podczas czynność poszukiwawczych:
GOPR Grupa Podhale 23 osoby, 4 quady, 5 samochodów terenowych.
Grupa Beskidy 16 osób, 1quad.
Grupa Poszukiwawcza z Myślenic: 16 osób, 2 quady.
KP w Makowie Podhalańskim: 16 policjantów, 5 radiowozy
KPP w Suchej Beskidzkiej: 16 policjantów, 7 radiowozów
KP w Jordanowie: 5 policjantów, 2 radiowozy
Przewodnicy z psami tropiącymi: 2 policjantów
Załoga śmigłowca KWP Kraków
PPSP w Sucha Beskidzka: 3 strażaków, 3 wozy JRG
OSP: 52 strażaków, 15 wozów bojowych.
6 lipca do Komisariatu Policji w Makowie Podhalańskim zgłosiła się matka zaginionego i tragicznie zmarłego, która przekazała podziękowania dla wszystkich policjantów biorących udział w poszukiwaniach jej syna.