Tragiczny finał poszukiwań 33 latka z Zawoi.
Zaginiony mężczyzna był poszukiwany od poniedziałku 28 czerwca. Wyszedł z domu do którego już nie powrócił. Został odnaleziony masywie leśnym w Zawoi Wełcza. Wstępnie wykluczono działanie osób trzecich.
Poszukiwania mężczyzny rozpoczęto w poniedziałek, gdy rodzina zaalarmowała, iż 33-latek wyszedł z domu w nieznanym kierunku i nie nawiązuje kontaktu z bliskimi. W poniedziałkową akcję poszukiwawczą byli włączeni policjanci, strażacy, goprowcy, a także Myślenicka Grupa Poszukiwawcza. Działania były prowadzone na szeroką skalę w terenach leśnych z wykorzystaniem radiowozów, wozów strażackich, samochodów ratowniczych, quadów, dronów, a także policyjnego śmigłowca. W środę przed godziną 19-tą zostało znalezione ciało mężczyzny na terenie leśnym w Zawoi Wełcza. Wstępnie wykluczono, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Rodzinie została udzielona pomoc psychologiczna przez Zespół Interwencji Kryzysowej w Suchej Beskidzkiej.
