Policjanci z Jordanowa nie dopuścili do dalszej jazdy nietrzeźwego kierującego.
Policjanci chcieli udzielić pomocy medycznej kierowcy opla, który opierał się o kierownicę. Pomoc medyczna okazała się niepotrzebna, gdyż miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi mu wysoka grzywna i kara nawet 2 lata więzienia.
Tuż po północy w poniedziałek (07.06. br.) policjanci z jordanowskiego komisariatu Policji podczas patrolu zauważyli jak kierowca zaparkowanego opla, opiera się o kierownicę. Z myślą udzielenia pomocy medycznej podjęli interwencję. Jak się okazało, za kierownicą samochodu siedział 27-letni obywatel Ukrainy, któremu nie była potrzebna pomoc medyczna. Jego zmęczenie nie wynikało z problemów zdrowotnych tylko z ilości alkoholu, którego wcześniej wypił. Badanie trzeźwości wykazało ponad 1,5 promila w organizmie. Kiedy już odpoczął to usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
